Projektowanie architektury krajobrazu
Ogrody miejsce romantycznych uniesień a zarazem nie odłączny element każdej rezydencji.
W historii architektury krajobrazu poznajemy wiele rodzajów ogrodów. Najbardziej charakterystyczne do francuski czyli poukładany – osobiście zakochałem się w nim po wycieczce do Francji. Po powrocie wiedziałem, że na 100 % chce być tylko architektem, inne myśli poszły daleko ode mnie – Ogród z osią dzielącą na równe połówki, z widoczną myślą, licznymi fontannami. Ogród angielski, czyli chaos, niezaplanowane, posadzone gdzie kolwiek rośliny do mnie nie przemawia.
Z wieloma klientami rozmawiając słyszę, ogrodem zajmiemy się jak urządzimy dom. Zrozumiałe, jednak nie zapominajmy o tym. Czy jest coś piękniejszego od wjazdu aleją dębową doprowadzającą do domu? Latem zielony tunel, jesienią wielokolorowa korona nad głową, zimą przystrojona lampkami choinkowymi otulona białym puchem a wiosną kwitnąca zapowiedź ciepła.
Taras bo o nim chciałem na pisać kilka słów więcej. Moje ulubione miejsce w ogrodzie z wyraźnym podziałem na strefę odpoczynku z miękkimi siedziskami, leżakami do wykorzystania do picia kawy o poranku przed pracą, a wieczorem do wypicia lampki wina czy drinka oraz wygodną strefą zadaszoną ze stołem do jedzenia. Ekstra jak znajdzie się miejsce na grill, który może służyć jako kominek w zimniejsze wieczory.
U moich rodziców wprowadziłem grill wraz z piecem na pizze oraz wędzarnią a obok znajduję się tradycyjna kuchnia z dwoma palnikami. Całość otacza donica wymurowana i ocieplona aby nie przemarzały rośliny ze względu na wysokość ok 4 metrów nad ziemią a wysuniętą na 14 metrów od domu. Roślinność jak przy każdym projekcie została dobrana przy pomocy zaprzyjaźnionej koleżanki architekt krajobrazu. Dzięki temu cały rok donica cieszy oko. Taras został wyłożony drewnem, dzięki temu wnuczki biegają na boska od wiosny do późnego lata. Narożnik wraz ze stołem został wykonany prze ze mnie z palet pomalowanych na brązowo jak drewno na elewacji oraz na podbitce domu na 12 osób. Reszta gości korzysta z leżaków. Drewniany stół na 20 osób znajduję pod zadaszeniem, 2 ściany to dom, 1 ściana wykonana jest z kominka, natomiast czwarta otwarta na widoki pagórków jury krakowsko częstochowskiej jest ozdobiona 12 zasłonami oraz 12 firankami takimi samymi jak w salonie. Wieczorem gdy zasłonimy firanki komary nas nie gryzą, mama może czytać spokojnie książki. Jesienią i zimą możemy zasłonić te ścianę również roletami zewnętrznymi. Po napaleniu w kominku jest naprawdę przyjemnie. Chętnie jemy tam obiady nawet zimą w słoneczne dni. Zachęcam do realizowania przy swoich domach czy mieszkaniach takich projektów. Życzę słońca i korzystania w wolnych chwilach, które mogą trwać 5 minut a czasami całe lato.