Kogo zatrudnić do pomocy przy remoncie? A może próbować własnymi siłami?

Kogo zatrudnić do pomocy przy remoncie? A może próbować własnymi siłami?

Wykończenie mieszkania czy remont u wielu osób spędza sen z powiek. Dlaczego? Prosta odpowiedź na chwilę obecną mamy dostęp do materiałów, wiedzy, inspiracji z całego świata. W moim kilkuletnim doświadczeniu zawodowym spotkałem się z klientem, który podczas wakacji do Nowej Zelandii postanowił sprowadzić tamtejszy kamień do swojego domu w Polsce. Kiedyś nie do pomyślenia, a teraz ogranicza nas jedynie kreatywność, wyobraźnia a przede wszystkim finanse.

Portale społecznościowe dostarczają nam w ciągu kilku chwil wiele ciekawych rozwiązań tylko czy sami jesteśmy wstanie przenieś to do naszego wnętrza, gdzie pojawiają się kominy, rury, odpływy, skosy, a najczęściej o wiele mniejsze pomieszczenia oraz ograniczony budżet? W tym celu po zastanowieniu coraz częściej decydujemy się na pomoc:

1. Biuro projektowe

2. freelancer,

3. projektant,

4. student

5. fachowiec / wykończeniowiec (będzie Pani zadowolona)

6. pomoc w sklepie

Kogo wybrać spośród tak licznej grupy zajmującej się wnętrzami, architekturą, detalami?

Wymarzony architekt według wielu klientów powinien być:

– odpowiednio ubrany (jeśli wie co dobrać do siebie, aby podkreślić walory, a schować wady to umie przenieś to do wnętrza)

  • modny look powinien zapewnić potencjalnego klienta, ów architekt jest na czasie zaprojektuje modne wnętrze;

  • „architekt chodzi ubrany na czarno” powiedzenie, które słyszymy od pierwszego roku studiów ma zapewnić klienta jako architekta tradycjonalistę, który stworzy wnętrze klasyczne, ponadczasowe;

  • oryginalny strój z ekstrawagancką fryzurą zapewnia, że katalogowe wnętrze z czasopisma nie zostanie odzwierciedlone w naszym wnętrzu, a znajdzie się wisienka na torcie w naszym wystroju;

  • garnitur ma zapewnić profesjonalistę;

  • koleś w dresach poplamionych farbą specjalistę od projektowania a zarazem wykonawcę.

– cechy charakteru

  • komunikatywny

  • wyczulony na odpowiednim wyborze stylu i gustu klienta

  • otwarty na nowości

  • znający nowości i promocje

  • otwarty na potrzeby klienta

  • słuchający klienta

  • ustalający konkretne zagadnienia i terminy

  • odpowiedzialny

  • przygotowany do spotkania

Wróćmy do różnić czy tylko w nazewnictwie czy w czymś jeszcze?

1. Biuro projektowe

2. freelancer

różnica zazwyczaj jest jedna. Biuro projektowe pracuje w wyznaczonych godzinach przyjmując klientów na spotkania w swoim biurze. Freelancer pracuje zazwyczaj z domu w godzinach jakich sobie ustali, rzadko pracuje na etat, a zleceniami zajmuję się po pracy. Zazwyczaj właściciele oraz pracownicy mają kilkuletnie doświadczenie zawodowe. Wiedzę merytoryczną oraz odpowiednie wykształcenie poparte dyplomami oraz certyfikatami. Uczestniczą w targach oraz szkoleniach. Mają bogate portfolio zamieszczone na swoich stronach internetowych oraz portalach społecznościowych. U niektórych terminy są krótkie u innych długie. Nie ma to zasady. Popełniają mały procent błędów projektowych. Współpracuje z wykonawcami, branżystami, specjalistami typu elektryk, hydraulik, z którymi konsultuje projekty przez co jest mniejsze ryzyko drastycznego błędu bądź nie wiedza. Mają wypracowane rabaty za współprace z schoroomami. Zna promocje oraz posiada rabaty dla swoich klientów, gdyż jeździ na przykład na cykliczne szkolenia organizowane przez sklepy dla architektów. W łatwy sposób wyciąga wnioski związane z potrzebami swojego klienta. Umie go dopieści dzięki temu. Wizualizacje często są gorszej jakości, ale dodatkowo jest wykonany projekt z dokumentacja techniczną 2D wraz z wymiarami oraz zestawieniem materiałów, lista zakupów wraz ze wskazaniem gdzie warto oraz za ile kupić. Informuje klienta o nowościach, rozwiązaniach. Nie podejmuje decyzji od razu. Dzięki znanemu procesowi projektowania wie, że należy udać się na budowę o ile jest to możliwe, przeanalizować a następnie spotkać się z klientami i przedstawić ciekawe rozwiązania. Zazwyczaj jest przygotowany na 2 lub nawet 3 koncepcje całkowicie pasujące pod potrzeby klienta, a różniące się od siebie drastycznie. Zna zastosowanie na przykład kolorów we wnętrzach i umie w związały sposób wytłumaczyć klientowi różnice co warto a co nie będzie wisienka na torcie. Pracuję z najnowszymi katalogami, jednak potrzeby klienta stawia na pierwszym miejscu bo z poleń są najlepsze zlecenia, przez to nie wciska swojej wizji, a sugeruje i tłumaczy co lepiej. Umie przenieś inspirację przyniesione od klienta na nie powtarzalny projekt. Klient jest usatysfakcjonowany przez lata ze współpracy. Przy kolejnych inwestycjach z zamkniętymi oczami powraca co bardzo cieszy architektów. Architektura jest to kierunek jeden z nielicznych, który łączy umysły ścisłe wraz z humanistycznymi oraz artystycznymi. Przez widać z daleka idąc ulicą, który budynek został zaprojektowany przez inżyniera z krwi i kości, a który wypłynął prosto spod serca. Czuć w nim dusze osoby projektującej. Bierze 100 % odpowiedzialność za oddany projekt.

Najlepszym połączeniem jest architekt urbanista a zarazem wnętrzarz. Wiedza, doświadczenie oraz miłość do piękna jest najlepszym połączeniem. Wybierając projekt kompleksowy zaoszczędzamy wiele pieniędzy na jakie kol wiek zmiany w hydraulice, elektryce czy przesuwaniu ścian. Projekt wnętrz powinien być ustalany wraz z projektem domu bądź mieszkania w stanie, kiedy jest jeszcze „dziura” w ziemi.

3. projektant

jest to zazwyczaj osoba, która nie posiada ukończonych szkół przez to nie może być tytułowana architekt, a co za tym idzie nie koniecznie rozumie zagadnienia związane z fizyka budowli czy konstrukcjami pomieszczeń oraz nie umie oczytać projektu branżowego. Zazwyczaj są dużo tańsi od powyższych osób, gdyż zazwyczaj odzwierciedlają katalogowe czasopisma pięknymi fotorealistycznymi wizualizacjami. Uważają, że na kilku dniowym kursie przygotowującym do zawodu architekta wyssali esencje zawodu i wszystko wiedzą. Bardzo często ich projekty w czasie realizacji natrafiają na błędy przez co wykonawcy muszą naprawiać je bądź inwestor musi zapłacić drugi raz z a projekt architektowi w celu poprawienia lub nadaniu spójności, jednolitości.

4. student

osoba, która jest otwarta na nowości. Ma zazwyczaj wiele więcej czasu od wyżej wymienionych specjalistów, stąd wizualizacje wykonane przez nich są fotorealistyczne, cukierkownie, piękne, nie koniecznie przemyślane, funkcjonalne bądź realne do wykonania. Bardzo często możemy przeczytać na grupach z zamieszczoną taką wizualizacją szukam tańszej lampy jak z wizualizacji bo nie znają jeszcze asortymentu, nie wiedzą jak ustalić budżet i jego trzymać się podczas doboru na wizualizacji. Grupa ludzi, która będzie w przyszłości świetnymi architektami, jednak muszą nabrać wiedzy pod skrzydłami doświadczonych współpracowników.

5. fachowiec / wykończeniowiec (będzie Pani zadowolona)

temat rzeka. Moje „ulubione” stwierdzenie do klientki: Będzie Pani zadowolona z naszej pracy! Tak to zrobimy, że hej! Z mojego doświadczenia wynika, że wielu fachowców nie docenia pracy architekta, spowodowane jest popsuciem rynku przez wielu nie doświadczonych projektantów, którzy nie bywają na budowie, nie ustalają ze specjalistami jak ma być wykonane, tylko rysują. Później wykonawcy mówią „papier wszystko przyjmie a jak ja mam to zrobić?” Część z nich tylko czuje wnętrza, wykonują sumiennie pracę płyną z serca. Większość nie chcę wprowadzać nowoczesnych, funkcjonalnych rozwiązań bojąc się, że nie wyjdzie. Proponują bardzo stare rozwiązania.

6. pomoc w sklepie

osoba, która nie koniecznie jest po odpowiednich studiach. Na tych stanowiskach zazwyczaj wynagrodzenie jest bardzo słabe, co za tym idzie szanujący się specjalista znajdzie uczciwą pracę bądź założy swoja pracownię. Najczęściej jest to pracownik sklepu, który potrafi nanieś w darmowym bądź płatnym programie gotowe bryły 3d bez odpowiednio ustawionymi światłami, stąd też później w pomieszczeniu jest ciemno bądź świeci się jak choinka. Projekt ma na celu wciśnięcie jak najwięcej przedmiotów ze sklepu. Warunkiem darmowego projektu jest zazwyczaj wpłacenie kaucji i kupienie za to towaru w tym sklepie. Z własnego doświadczenia podczas studiów magisterskich wykonywałem taką prace, dostawaliśmy listę produktów, których mamy najwięcej na stanie i mają znaleźć się w każdym projekcie, nie koniecznie czy klient chcę to. Rozmowa ma być tak poprowadzona, aby klient zaczął czuć potrzebę posiadania tego materiału, który jest na stanie. Jeśli chcemy inny towar to i tak zostanie przygotowana wizualizacja jako wariant sugerująca lepszy wybór. Nie koniecznie specjalista ten pojawi się na budowie. Nie zna zazwyczaj całego rynku ze względu na brak szkoleń, brak udziału w różnych targach, znajomość konkurencji. Nie pracuje z nowymi katalogami.

Reasumując najważniejsze jest, aby wydane pieniądze cieszyły nasze oko przez lata, a nie ściągając kurtkę za każdym razem potykać się o buty ze względu na brak ergonomia mebli.

Wspólny język, zdobyte doświadczenie, portfolio, strona internetowa, portale społecznościowe, wygląd architekta oraz biura, wykształcenie, kursy, szkolenia, trzymanie się budżetu, ustalenie czy potrzebujesz projekt koncepcyjny czy wykonawczy oraz jasne warunki współpracy wraz z zaangażowaniem wszystkich stron powinny wpłynąć na niesamowity, unikatowy projekt szyty pod Ciebie!

Życzę wszystkim przebywania we wnętrzach takich jak lubicie najbardziej!

Udostępnij artykuł


Sklep Internetowy Rocket